Forum Turystyczne Warmii i Mazur

[Głowa]

Niedawno podczas pobytu na stanicy KKS Warmia zobaczyłem w dziale ogłoszeń apel. Okazało się, że władze KKS Warmia pozwały gmine Olsztyn przed sąd. Sprawa ta ciągnie się od kilku lat, nawet była emisja w Interwencji w Polscacie. Ponieważ link do sprawy, który podaje, jest stary http://www.jacht.pl/content/view/273/2/ , to chciałbym się dowiedzieć, jak sprawa została roztrzygnięta. Mam nadzieje, że sprawa zakończy się pozytywnie i klub nadal będzie szkolił przyszłych adeptów żeglarstwa.

Niech Posejdon czuwa nad Ĺźeglarzami.

[Milan]

Sprawa cięgnie sie od paru lat i napewno nie roztrzygnie się przed wyborami samorządowymi. Jeżeli ktoś by sie dopatrywał przyczyn konfliktu, to radzę zerknąć na pewną restaurację która znajduje się w pobliżu i zapoznał się z dalekosięźnymi planami właściciela tejże restauracji. Ale reszta Olsztyna nie musi wiedziec czyim jest on kolegą

[pazaur]

Znam sprawę, ba nawet pisałem do "wszystkich świętych" Olsztyna w ramach akcji wspierania KKS Warmia, bo sam jestem poniekąd wychowankiem tego klubu (tam szkoliłem się na patent żeglarza).
Sprawa własności gruntów z tego co wiem obecnie "wisi" zgodnie z tym co pisze Milan. Po wyborach samorządowych - niezależnie od ich wyniku nie zanosi się na lepsze czasy dla klubu. Wszyscy kandydaci jak jeden wołają o "wspieraniu lokalnej przedsiębiorczości" czyli m.in wiadomego właściciela restauracji. Ten zaś w razie czego posmaruje gdzie trzeba i będzie miał nowych kolegów. Ech... A PZŻ, tradycyjnie, nie kiwnie nawet palcem. Jedynym ratunkiem dla KKS Warmia jest zdobycie mocnych "pleców".
_________________
'My friend, one thing you have to learn. There is ALWAYS time for beer.' :D

[Głowa]

No to ładnie, sprawa jest poważna. Miałem mały zamiar skontaktować się z władzami stanicy KKS Warmii w sprawie współpracy, więc werdykt popierający właściciela restauracji będzie mi nie na ręke. Warto będzie poszukać tych mocnych pleców, innaczej inne stanice mogą być zagrożone z tego powodu.

[pazaur]

Oto odpowiedź jaką otrzymałem od jednego z kandydatów (p. Zbigniewa Dąbkowskiego) na prezydenta Olsztyna na moje pytanie o jego plany wobec turystyki i sportu w Olsztynie (i regionie) w świetle tego co obecnie wyprawia się między innymi z KKS "Warmia".

Cytat dosłowny (przepraszam za kodowanie - takie dostałem i wklejam "na żywca"):
"w moim Programie jeziora olsztyñskie jeziora, sport, a przede wszystkim wychowanie sportowe dzieci i m³odzie¿y, odgrywaj¹ szczegĂłln¹ rolê. Chcê ¿eby kluby sportowe takie jak KKS WARMIA mia³y szansê dostosowania siê do potrzeb olsztynian. W³adze Olsztyna musz¹ pomĂłc tak¿e Pana Klubowi (KKS Warmia nie jest "moim" klubem :D przyp. moje) w tym zadaniu. Baza sportowa i rekreacyjna na Jeziorze Ukiel nie jest dziœ imponuj¹ca, dlatego nie wyobra¿am sobie, likwidacji kolejnej przystani ¿eglarskiej, po to by wybudowaæ w tym miejscu restauracjê. Uwa¿am, i¿ KKS WARMIA ma przed sob¹ szansê stania siê wa¿nym centrum kszta³cenia sportĂłw wodnych.
W Programie zawar³em tak¿e swoj¹ wizjê sportu i polityki sportowej w mieœcie, o ktĂłrej s¹dzê ¿e jest teraz zupe³nie zaniedbana. W Olsztynie nie powstaj¹ obecnie ¿adne nowe obiekty sportowe, a kluby s¹ pozostawione same sobie. Chcê to zmieniæ poprzez wprowadzenie systemu dotacji dla klubĂłw sportowych, co umo¿liwia ustawa o sporcie wyczynowym."

Żadnych konkretów za to dużo haseł i sloganów choć chwali się, że chociaż odpisał. Znając życie jest to tzw kiełbasa wyborcza, bo we wspomnianym w odpowiedzi programie także nie ma specjalnych konkretów. Podobne pytanie zadałem innym kandydatom - na odpowiedzi czekam. :D
_________________
'My friend, one thing you have to learn. There is ALWAYS time for beer.' :D

[Głowa]

Wybory samorządowe dawno dobiegły końca w Olsztynie, jednak nadal nie jest pewna sytuacja z KKS Warmią. Dzisiaj mam zamiar zajrzeć na zebranie Yacht Klubu Polskiego. Na tym spotkaniu według informacji, które otrzymałem, na tym spotkaniu będzie komandor Warmii. Postaram dowiedzieć się więcej na ten temat i przy okazji zobaczyć, jaka aktualna sytuacja tam panuje.

[Bartosz]

[Głowa]

Bartek, ja wiem, że ta sprawa ma bardzo długi przebieg (poczytaj wcześniejsze posty). Miałem dzisiaj pogadać z komandorem Warmii podczas zebrania Yacht Klubu Polskiego, ale ponieważ zebranie zaczęło się z godzinnym opóźnieniem, a ja czas miałem ograniczony, więc nie udało mi się wymienić zdania na ten temat. Jak wiadomo, prezydent miasta został ten sam, więc sprawa jeszcze nie ma finału. Ja na pewno będę ją śledził na biężąco.

[Bartosz]

Głowa, poprostu chodziło mi o to, że niedawno rozstrzygnięte wybory raczej nie wpłyną na szybkie rostrzygnięcie sprawy...
Ahhhhh....
A tak wogóle, to nie podoba wam się pomysł nowej, ekskluzywnej restauracji nad jeziorem długim zamiast zatrzęsienia jakiś łupin na wodzie co to psują widok?



PEACE

[Głowa]

[Bartosz]

Nie zauważyłeś ironii zawartej w tym zdaniu?
Myślę dokładnie jak ty. A powiedziałbym, że w tej sprawie powinno stać się dokładnie odwrotnie - zabrać Kicerman'owi i dać Warmii - ot co

[Głowa]

Sprawa jeszcze nie ucichła, a prasa pisze kolejnę informacje na ten temat. Okazuje się, że są plany, które nie podobają się osobom związanym z stanicą OKS. Osobiście niewiele słyszałem na ten temat, więc sprawe postaram się wybadać, rozmawiając z tamtejszymi żeglarzami i kajakarzami. Link do informacji podaje http://www.gazetaolsztynska.pl/?main=15&c=118,3,15704

Na razie traktuje to jako rewelacje prasową, poczekam i dowiem się na temat tej sprawy czegoś więcej.

Pozdrawiam

Dodane:
To jednak nie rewelacja prasowa. Informacje potwierdzające istnienie sprawy znalazłem na stronie oficjalnej OKS.
Link
http://www.oks.com.pl/index.php?option=com_remository&Itemid=38&func=selectcat&cat=1

[Milan]

Dodam coś od siebie:
http://miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,3829737.html

I pozwole sobie nie komentować

[Milan]

"Niespodziewany zwrot w sporze miasto kontra żeglarze z przystani Warmii. Sąd uznał, że klub Warmia nadal może korzystać z hangarów. Z pomocą żeglarzom przyszedł... ratusz, podpowiadając, jak walczyć o ich prawa."


http://gazetaolsztynska.wm.pl/?main=15&c=118,3,22146,,4200

Źródło: www.wm.pl

[Głowa]

Dla mnie wyrok to dobry sygnał, że nie zawsze żeglarze stają na straconej pozycji w starciu z urzędnikami. Po drugie ratusz wbił sobie samobója, co może ich dużo kosztować. Z jednej stronie współczuje urzędniczce, która może przez to stracić prace. Szkoda, że interesy kilku kolesi musi mieć wpływ na rzetelne wykonywanie obowiązków urzędników.

Z tego miejsca gratuluje skutecznemu działaniu braciom żeglarzom.

Ahoy